Takich kilka słów przemyślenia
Zdjęcie wykonane prin screen z fb Po całym szaleństwie wyborczym mój znajomy napisał piękne słowa na podsumowanie tych kilku tygodni.Częściowo zacytuję te słowa trochę je rozszerzając: "Przykro się patrzy na ten spektakl nienawiści w narodzie, jeśli przelewamy niechęć do któregoś z polityków/ innej znanej osoby/ religii/ ideologii na nienawiść do znajomego/ rodziny, to wtedy jesteśmy pożałowania godni." Ksiądz Jan Kaczkowski zawsze mówił "„(...) Bycie „antyktosiem” oznacza, że pogardzam DRUGIM CZŁOWIEKIEM a tego robić nie wolno”. I te słowa uważam, tyczą się każdego człowieka. Nie możemy być antyktosiami i pogardzać sobą nawzajem, ale obdarowywać się powinniśmy szacunkiem i miłością. Nic więcej!!!Więc przerwijmy tą całą nienawiść miłością, dobrocią, zrozumieniem i prawdziwą tolerancją polegającą na szacunku odmiennego zdania i poglądów drugiej osoby. Bez obgadywania, a jeśli ktoś robi źle upomnijmy w cztery oczy, ale przed wszystkimi pokazujmy dobre strony tej osoby.Ma