Posty

Wyświetlanie postów z listopada 1, 2020

ks. Piotr Pawlukiewicz

Obraz
  Miałam to szczęście, że  w latach 2004 - 2007 jeździłam na Akademickie pielgrzymki do Częstochowy.  Wtedy na żywo mogłam usłyszeć mądre słowa wielu ludzi, ale najbardziej zapamiętanym przeze mnie był ksiądz Piotr Pawlukiewicz. To na jego słowach i jego przykładach kształtowałam swoje poglądy i podejście do życia. Wtedy nie był tak rozbudowany internet i nie miałam możliwości nigdzie odtworzyć przypomnieć sobie tego wszystkiego, co usłyszałam. Trzeba było zapamiętać bądź zapisać usłyszane mądrości. Po Jego śmierci bardzo czekałam na ukazanie się Jego autobiografii. Nie miałam żadnych oczekiwań, chciałam poznać trochę lepiej osobę, której kazania ukształtowały mnie. Choć księdza Piotra Pawlukiewicza nigdy nie poznałam osobiście to wiedziałam, że jest cudownym księdzem, podającym życiowe przykłady, które trafiały do mojego serca. A jednocześnie miałam świadomość, że nigdy nie poznam Jego prawdziwego - nie poznam Jego wad i zalet, bo te są zarezerwowane tylko dla Boga, dla samego księdza